poniedziałek, 11 lutego 2013

Rozdział 43

Ostatni zakręt i.... WYGRAŁAM!!!!!! Zaczęłam skakać po całym busie i tańczyć taniec szczęścia ala Kendall w serialu



-Allle jjjak?- Logan siedział z szeroko otwartą buzią, a ja i James skakaliśmy ze szczęścia. Nie dziewie się mojemu chłopakowi, że się tak cieszy XD.- Dobra dajesz.- Powiedział Logi stając przedemną:) Nie jestem aż taka okrutna więc kopnełam go lekko (choć chdził skulony z godzine) i dałam mu śpiwór żeby mu było wygodniej na dworzu.

**Następnego dnia**
-Ej czemu Logan leży na dworze zkulony jagby go coś bolało?- Zapytał Kendall wchodząc do nas.
-Bo przegrał zakład.- Powiedziała Ada, a ja z Jamesem wybuchliśmy śmiechem.
-Jaki?- Zdziwił się blondyn
-Wygrałam z nim w wyścigach na konsoli, a moją wygraną było kopnięcie go tam i jedna noc spędzona przez niego na dworzu.
-I tak byłaś wyrozumiała i dałaś mu śpiwór.- Powiedziała Ada.
-Hej.- Powiedział zdezelowany Logan wchodząc do nas.
-Ojć. Loguś się nie wyspał?- Zapytałam po czym wszyscy wybuchneli śmiechem.
-Ha ha ha bardzo śmieszne. Ty do mnie nie podchodź. Boje się ciebie.
-No nie rzartuj.Takiej niewinnej istotki się boisz?- Powiedział James sadzając mnie na swoich kolanach i przytulając.
-Ta słodka istotka nie jest taka słodka. Nie dość, że silna to jeszcze chodzące zzzuuuuuoooo.
Przez cztery następne ni każdy się śmiał z Logana. Drugiego dnia sam się zaczął z tego śmiać więc gites majonez:). Dziś jedziemy do Rosji. Boje się. Rosja mnie nie lubi:(. Dojechaliśmy na miejsce i trzeba było iść przyszykować chłopaków. Niezła zmiana klimatu. W Hiszpanii gorąco, a tu śnieg i wszyscy w kurtkach. Chłopacy jak wyszli z busów w krótkich rękawkach to po pięciu minut trzeba było ich rozmrażać:). Wszysty pozakładali cieple kurtki. Pieski nawet w swoich występowali:). Po koncercie wszyscy poszliśmy do mnie, Jamesa, Ady i Logana. Chłopacy chwycili za gitary i całą ósemką śpiewaliśmy różne piosenki.
-Nicole może zaśpiewasz coś solo?- Zaproponowała Nina.
-No dobrze.- Chwyciłam gitare swojego chłopaka i zaczełam grać wolną piosenke. Poprostu ją kocham. Dzięki niej jakoś przetrwałam strate rodziców. Ada też mi pomogła, ale nie tak jak ta piosenka.
-Łał. Cudownie grasz.- Powiedział Jamie.
-Dzięki.- Pograliśmy i pośpiewaliśmy tak to późnej nocy. Po czym każdy poszedł do siebie.

**Następnego dnia**

Idziemy na narty!!! Cały dzień na śniegu. Narty, sanki, śnieżki, bałwany i aniołki. Będzie super!

**kilka godzin później**

Właśnie zakopaliśmy Jamesa w śniegu:). Prawdziwy bałwan tylko, że z ludzką głową.
-Możecie mnie już odkopać?- Zapytał Jamie
-Czekmu? My się tak świetnie bawimy.- OdpowiedziałLogan
-Ale COŚ mi zamarza.- Jęknął.
-Fuuuu.- Razem z dziewczynami zaczęłyśmy się tarzać po śniegu.
-A tym co?- Zapytał Kendall, a chłopacy wzruszyli ramionami (oprócz Jamesa bo był zamocno zakopany).
-To odkopiecie mni czy nie. Zaraz mi odpadnie.- Zapiszczał mój chłopak. Na te słowa szybko się uspokoiłam i zaczęłam go odkopywać:). Oczywiście wszyscy w śmiech.
-Ale się przejełaś.- Powiedziała Nina.
-ha ha ha ale śmieszne.- Gdy już odkopałam swojego chłopaka jeżdziliśmy na nartach.

**następnego dnia**

Idziemy na łyżwy!!! Poprostu kocham łyżwiarstwo. Właśnie dojechaliśmy na miejsce i wchodzimy na tor. Zaczęłam jeździć jak najszybciej potrafie. Kiedyś trenowałam, więc nawet dobrze mi to wychodzi. Zaczęłam wykonywać układ który najlepiej zapamiętałam. Jak skończyłam usłyszałam coś w rodzaju oklasków? Odwróciłam się i zobaczyłam jak moi przyjaciele i wszyscy którzy jeździli na tym torze stoją w grupie i biją mi brawo. Ukłoniłam się i podjechałam do automatu z gorącą czekoladą.
-Byłaś wspaniała.- Powiedział znajomy mi głos za mną. Odwróciłam się i pocałowałam bruneta.
-Dziękuję.- Wypiliśmy po czekoladzie po czym chłopak złapał mnie za rękę i zaczeliśmy jeździć co chwila się przytulając lub całując.

**kilka dni później**

Jadymy do Polski!!!! Oh Yeah! Gramy w Warszawie. Może to dziwne ale nigdy w rzyciu tam nie byłam XD. Chłopacy na koncercie wyglądali genialnie! Czarne spodnie, kolorowe T-shirt'y, skórzane kurtki i czapki. Z dziewczynami waiowałyśmy przed sceną. Ktoś popukał mnie w ramie. Odwróciłam się i zobaczyłam Nikosia, Olivie i Kimi!
-Aaaa! CO wy tu robicie?- Powiedziałam i zaczęłam i ch przytulać.
-Wiedzieliśmy, że Cię tu spotkamy i przyjechaliśmy.- Powiedział Nikodem. Koncert się kończył więc z dziewczynami wziełyśmy trójke moich znajomych za kulisy.
-Dobra Nina i Nata to są Olivia, Nikoś i Kimi.- Przedstawiłam ich w2 takiej kolejności w jakiej stali.- To są Nina i Natalja.
-Hej- Powiedzieli równo.
-Siema.- Powiedział James podchodząc do nas chłopakami. Przedstawiłam Nikodema, Kimi i Olivie chłopakom (oprócz Jamesa) i poszliśmy do klubu. Do rana się bawiliśmy. Zdecydowaliśmy, że całą ósemką przez 13 dni wolnego pomieszkamy w hotelu, w którym zatrzymała się trójka moich ulubionych przyjaciół z Polski.

**Dzień póżniej**

Właśnie wracałam z Olivią i Kimi z zakupów. Weszłam do swojego i Jamesa pokoju przez co całe moje szczęście wyparowało...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Ha!!! Jesteście ciekawi co dalej nie? Nstępny rozdział możliwe, że pojawi się dopiero za tydzień XD bo mam jechać do znajomych ale to nie jest pewne więc się nie matwcie. Może uda mi się coś dodać jutro. Zależy od mojej weny:) Mam wyjątkowo dobry nastrój. Jak myślicie. Co zobaczyła Nicole? Piszcie.

Pozdro
Nicole;*

5 komentarzy:

  1. Hahahahhaha! Jak cię znam, to zobaczyła Jamesa całującego się z jakąś laską xD Mam rację, co nie? Obiecałaś, że James z Nicole się pokłócą, więc ta dam :D No nie no ty głupoto (facepalm) - oczywiście mówię do siebie :D Ale na serio, jak jej SMILE zszedł, to ja nwm. Ale na 99 % tam się stało TO. Ale jak Jamesowi miało odpaść TO, to ja padłam xD Biedny Logan, pokonała cię zupełnie niewinna istotka? Tak Nicole, tak! Jak James będzie cię zdradzał, to pożyczę ci mój kij baseballowy ^^ Albo już sama mu przywalę ^^

    czekam nn :***

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeju jeju jeju co było dalej?! Ja nie chce aby James ją zdradził bo... ja już kiedyś przez to przeżyłam fajnie nie jest xD Rosja zło i chce tam jechać... ale łyżwy i narty sa ok ^^ James zboczony ale to inna kwestia xD
    Czekam ma nn :***

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow... Wiedziała że Nicole wygra! Haha... Logaan ma za swoje xD super rozdział! No ale kończyć w takim momencie... No wiesz co?! Czekam nn ;**

    OdpowiedzUsuń
  4. HAha! wygrała! :D JA to czuułam :D ahaha ^^ Rozdział fantastyczny! >.< Nie mogę doczekać się next! <3 Lovciam! :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak ! Wiedziałam! Wiedziałam, że wygra ! Huhu, Logiś i po co ci to było ? Musiałeś nocowac na dworze ;) Hahaha jak Nicole się przejęła jak James powiedział,że mu zaraz odpadnie. Rozdział świetny i czekam na nn <3

    OdpowiedzUsuń