niedziela, 24 lutego 2013

rozdział 48

hejo! Jak tam po feriach? Ja jutro mam pierwszy dzień w szkole po dwutygodniowym wolnym. Pierwsza matma. I to ma być sprawiedliwe?! I to jeszcze pani ma podać wyniki sprawdzianu:( Na domiar złego mam jutro dwa polaki i dwa wf'y. I HATE SCHOOL!!! Ha, jak widzicie nie jestem taka zła bo specjalnie włamałam się na laptopa i staram sie wam napisać kolejny rozdział:) Kocham was (jak siostry, więc bez skojażeń:))!
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Otworzyłam pudełeczko, a na niebieskiej ,,poduszeczce" znajdującej się w środku leżał.......... przepiękny naszyjnik z imeniem James'a wysadzany rubinami.
-James... On jest piękny.- Rzuciłam się brunetowi na szyje.
-Dla ciebie wszystko. Daj założe ci.- Zapiął mi naszyjnik. Był idealny.- Chodź. Idziemy na spacer.- Powiedział po chwili.
-Zgoda.- Odpowiedziałam i przytuleni do siebie zaczeliśmy gdzieś iść.
-Załóż to na oczy.- Dał mi niebieską bandamke.
-Jasne.- Zawiązałamją sobie na oczach i pozwoliłam chłopakowi się prowadzić za rekę. Staneliśmy w miejscu i poczułam lekki powiew wiatru. James odwiązał mi chuste, którą powoli odsłonił moje oczy. Zobaczyłam, duży czerwony koc rozłożony na ziemi. W tle grała wolna melodia, a do okoła rozpościerał się piękny widok z wieży Aifla. Tak dokładnie. Znajdowaliśmy się zupełnie sami na tej wielgachnej wieży.
-James nie musiałeś.- Powiedziałam całując chłopaka.
-Ale chciałem.- Odpowiedział odrywając się odemnie.
-Jesteś najwspanialszym i najsexowniejszym chłopakiem jakiego znam.
-A ty jesteś nawspanialszą, najładniejszą, najsłodszą i najsexowniejszą dziewczyną jaką ja znam. Zatańczysz.- Wyciągnął do mnie rękę w lekkim ukłonie.
-Z przyjemnością.- Odpowiedziałam poczym przytuleni do siebie zaczeliśmy powoli tańczyć.- Patrz jaki piękny zachód słońca.- Wskazałam na widok, który akurat zaówarzyłam.
-Przepiękny ale ty jestes piękniejsza.- Uśmiechnął się do mnie i mnie pocałował. Trwaliśmy w takim pocałunku przez dobrą godzine. WOW. To chyba był nasz rekord:).
-Chyba powinniśmy już wracać.- Powiedziałam patrząc na pojawiające się na niebie gwiazdy.
-Pewnie, a tak przy okazji mam dla ciebie jeszcze jeden prezent.
-Nie rozpieszczasz mnie zabardzo?- Zaśmiałam się.
-Nie.- Odpowiedział i wyciągnął (niewiem z kąd i jak on ją przeniusł, że tego nie zaówarzyłam) pięknął czerwona gitare.
-James jest cudowna.
-Specjalnie dla ciebie. Skoro wiadomo, że masz talent do śpiewania to naucze cię grać na giterze i będziemy grać razem. Taki muzyczny związek:).
-Dziękuję.
-Nie ma za co.- Pocałował mnie poczym objęci szliśmy w stronę naszego busa. Jak weszłam przeżyłam szok. Cały bus był przystrojony alonami, serpentynami i tak dalej. Na samym środky był wielki transparent z napisem ,,happy birthday Nicole!!!". Zobaczyłam Nine, Ade, Natalje, Carlosa, Kendalla i Logana wychodzących z ,,kuchni". Chłopacy szli pszodem niosąc średniej wielkości tort zaniljowy.
-Kocham was.- Przytuliłam wszystkich na raz uważając na tort.
-Tak, tak wszyscy się kochamy, a teraz wszystkiego najlepszego Ada dała mi dorbe z prezentem. Otworzyłam ją, a w środku zobaczyłam branzoletke z napisem ,,N+A=BFF"
-Dziękuję.- Przytuliłam przyjaciółke. Potem dostałam przezenty od całej reszty. Zestaw cieni do powiek od Niny, całą serie Alfreda Szklarskiego o Tomku Wilmowskim od Natalji (pewnie Ada jej powiedziała, że je lubie. Wiem, że są dla dzieci ale je poprostu kocham...), kilka fullcapów od Carlosa, kolcyki z motywem gwiazdek od Logana i koszulke z modern-retro (wiedz, że coś się dzieje:)) od Kendalla.
-Kend skąd wiedziałeś, że lubie takie koszulki? Jesteś geniuszem.- Przytuliłam chłopaka kiedy mi ją wręczył.
-Coś mi mówiło żebym ci taką kupił.- Odpowiedział.
-A teraz się pochwal co ci twój Romeo kupił.- Powiedziała Nata.
-Ten naszyjnik.- Wskazałam na szyje- I tą gitare.- Wskazałam na instrument, który położyłam na sofie gdy miałam się przytulić do przyjaciół.
-Ale piękny naszyjnik.- Zachwycała się Ada.
-Ma się ten gust, nie?- Powiedział Jamie przytulając mnie od tyłu i całując w policzek.
-I skromność.- Zaśmiała sięNina.
-A jakżeby inaczej. Zazdrościsz?- James zaczął się z nią przekomarzać.
-Nie, a i Nicole weź swojego chłopaka bo mnie powoli denerwuje.- Zwruciła się do mnie, a ja pocałowałam bruneta co szybko odwzajemnił. Upadł na kanape stojącą za nim, a usiadłam rozkrokiem na nim...

**Oczami Niny**

Siedzimy teraz szóstką w naszym busie, bo jakbyśmy się z tamtąd w miare szybko nie wycofali to mogłoby być nieprzyjemnie.
-Jak myślicie skończyli? Jestem zmęczona i chce się położyć.- Ziewneła Ada.
-Nie sądzę żeby skończyli. Jak chcesz połóż się na moim łóżku. Logan cię później obudzi. - Kend spojrzał na jej chłopaka zawzięcie dyskutującego z Natalją.- Może jednak ja cie obudze.- Powiedział.
-Spoko.- Odpowiedziła ze smutną miną. Z Loganem ostatnio dzieje się coś nie halo. Z Kendallem tak samo. Może nie znam ich zbyt długo ale nawet ja to zaówarzyłam...
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
I jak? Zawiedzione, że James się jej nie oświadczył? Spokojnie jeszcze niedługo... już nic nie mówie bo się wygadam. Jak myślicie co się dzieje z Loganem i Kendallem? Piszcie!

Papatki
Nicole;*

P.S. Specjalne podziękowania dla Justime Schmidt, która pomogła mi wymyślić COŚ. :)

5 komentarzy:

  1. No no jestem ciekawa co Logan i Kendall wymyślili... znaczy skąd to zachowanie... uuu tajemnicaaa ^^
    James mogłeś sie jej oświadczyć a nie romantyk sie znalazł i naszyjnikami sie rzucasz... weź ona by chciała być przyszłą Panią Maslow ^^
    Czekam niecierpliwie na nn :****

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyżby Kendall i Logan planowali wymianę dziewczyn??? O.o oby nie xD Zajebisty rozdział i czekam nn ;**

    OdpowiedzUsuń
  3. No nieee..... robisz mi to, co nie? Co nie? On ma się jej szybko oświadczyć, albo inaczej pozwę cię za kradzież pomysłów :!!!! :D Jestem pewna, że ona chce być panią Maslow ^^

    czekam nn :***

    OdpowiedzUsuń
  4. Aww... James jak zwykle słodki ^^ Nieważne w jakiej sytuacji, ale zawsze... :* Grr... ja się pytam dlaczego on musi być, aż tak starszy ode mnie. Nie mogłam się urodzić trochę wcześniej? A Logan i Kendall co wy tam chłopaki kombinujecie może... hmm... nic mi do głowy nie wpada:/ Czekam na nn :*

    OdpowiedzUsuń
  5. James oświadcz się jej w końcu! Naszyjnik też romantyczny, ale ona chce być Panią Maslow! Ciekawe co Kend i Loggie kombinują? Nie karz mi czekać i dawaj nn :**

    OdpowiedzUsuń