Ojojojoj... Jeszcze kilka rozdziałów i będzie ślub!!! Nie mogę się doczekać:) Pod rozdziałem (jak nie zapomne napisać) dam wam pewną propozycje...
Mam nawet dobry humor, więc rozdział mam niedzie, że nie będzie nudny :)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rano obódziłam się dość późno. Otworzyłam oczy i zobaczyłam uśmiechniętego Jamesa.
-Witaj kicia. Jak się spało?- Odgarnął kosmyk moich włosów.
-Z tobą wspaniale.- Pocalowałam go po czym wstaliśmy się ubrać. Założyłam ciemnomiętową sukienke do kolan i różową krótkę kurtke.
-WOW.- Powiedział James, gdy wyszłam z łazienki.
-Uznam to za komplement.- Pocałowałam go kładąc ręcę na jego klatce.
-Uważaj bo cię zaraz z pokoju nie wypuszcze.- Powiedział pogłębiejąc pocałunek. Zaśmiałam się i wyszłam z pokoju. Weszłam do kuchni i usiadłam obok Grega.
-WOW.- Powiedział chłopak lustrując mnie wzrokiem.
-Dzieki.- Uśmiechnęłam się po czym dostałam od Dextera miske z płatkami.
-Dexter oficjalnie zatrudniam się jako kucharza.- Zaśmiałam się, a w moje ślady poszli wszyscy.
-Ej, a czy dzisiaj Marta nie przyjeżdża?- Zapytała Nina
-Faktycznie. Za godzine musze jechać na lotnisko...- Nie dokończyłam bo James zszedł z góry mówiąc:
-Za godzine jadę po kolege na lotnisko.
-Przerwałeś mi.- Spojżałam zabójczo na chłopaka.
-Oj przepraszam kicia.- Pocałował mnie i z powodu braku wolnych mniejsc usiadł na przeciwko mnie.
-Ej powiedziałeś, że za godzine jedziesz po tego kolege. Ja za godzine jadę po Marte.
-To pojedziemy razem.
-A twój dziadek?- Zapytał Kendall. dopiero zaówarzyłam, że przez cały czas przytula Juste. To takie słodkie.
-Nie będzie go. Nie może urwac się z pracy. Ale za to Marte przyjedzie z chłopakiem.
-Uuuuuuu. Wreszcie go poznamy.- Zaśmiał się Carlos.
-Ciociu, a kto to Marta?- Usiadła mi na kalona Alex.
-To jest moja kuzynka. Na pewno ją polubisz.- Uśmiechnęłam się do dziewczynki.
Po sniadaniu pojechalam z Jamesem na lotnisko. W tłumie zobaczyłam Marte idącą za rękę z jakimś brunetem.
-Nicole!- Uśmiechnęła się i przytuliła mnie i Jamesa.
-Jestem Nicole, kuzynka Marty, a to mój narzeczony James.- Powiedziałam wyciągając rękę ku chłopakowi.
-Hej. Miło was poznać. Mam nadzieje, ze nie będę przeszkadzał.- Powiedział.- Mam na imie Matt.
-Dobra to teraz czekamy już na jedną osobe...
-Juz nie czekamy. Tam go widze.- Wskazał James, a po chwili zaczął wołać chłopaka. Był to wysoki blondyn o (o dziwo) ciemnych oczach.- To jest Kriss. Kriss to jest Marta, Matt i moja nerzeczona Nicole.- Kriss przywitał się najpierw z młodszymi, a potem podszedł do mnie i pocałował w rękę.
-Hej.- Powiedział.
-Siema.- Odpowiedziałam z uśmiechem
-Ej weź mi tu laski nie podrywaj.- Zaśmiał sie James na co trzepnęłam go w ramie. W dobrych humorach pojechaliśmy do domu.
-Ludzie!- Krzyknęłam wchodząc do domu, a wszyscy staneli przedemną.- Dobra Matt, Kriss to są Nina, jej chłopak Carlos, Justine, jej chłopak Kendall, Ada, jej chłopak Logan, Dexter, jego cótka Alex, Kevin jak kto woli Noodles, Greg, Pete, Piesek Fox i Kotek Kubuś. Ludzie to jest chłopak Marty Matt i Kumpel Jamesa Kriss. A właśnie Marta patrz jakiego słodkiego kociaka dostałam od Jamesa.- Po przedstawieniu wszystkich podałam Marcie Kubusia.
-Jaki słodki.- Powiedziała Marta. Popołudniu zrobiliśmy maraton horrorów, któery trwał do północy. Chłopacy oczywiście wybrali te najgorsze horrory i cały czas się wtulałam w Jamesa. Alex, która siedziała po mojej lewej wtulała się albo w dextera siedzącego obok albo we mnie. On jest taka słodka :) Po wszystkim rozeszliśmy się do pokoi (Offspringowicze i Alex poszli do siebie), a ja nie mogłam zasnąć, więc wiecie co robiłam z Jamesem XD
------------------------------------------------------------------------------------------------
I jak? Jestem troche zawiedziona bo pod ostatnim postem byly tylko 4 komy.
Moja propozycja jest prosta: Co wy na to żebym przyśpieszyła akcje i w następnym rozdziale (który w tym wypadku będzie MEEGAAA długi) opisać już ślub? Jeżeli tak to pod tym postem ma być 9 KOMENTARZY !!!! Mi się ten pomysł podoba :) No to czekam na odpowiedzi :)
Papatki
Nicole;**
Tak! TAK! Prosze napisz juz o tym ślubie no! Plose?? Rozdział jest świetny! Czekam nn:*
OdpowiedzUsuńOooooooooo to by było super jakby w następnym rozdziale był ślub x3333 Nie wiem czemu pomyślałam ze chłopak Marty to przyjaciel Jamsa xDDD
OdpowiedzUsuńDobra lepiej abym nie myślała... czekam niecierpliwie na nn :****
UUU jea.... dzisiaj rozdział i kom będą extra xD zapraszam (kom napisany z moimi BFF - Juliet i ViVi)
OdpowiedzUsuńJa: UUU jeaa... nowy rozdział nowy rozdział!! cieszymy się jak nie wiem!
V: Zamknij się idiotko, czytam jeszcze -,-
Ja: Hej kicia, jak ci się spało?
V: Z tobą zawsze świetnie ^^
J: fuuu zboczeńcy bleee dzwońcie po karetkę :/
Ja: A pamiętacie zieloną szkołę? O boże, z wami się nie da spać! Najlepsza wycieczka do pragi - my spać idziemy o 3 w nocy a o 4 pobudka xD
V: I był z nami twój chłopak ^^
Ja: spadaj od mojego chłopaka!!!!!!11
J: To mój były :(
Ja: nie gadajmy już o tym bo się zeżygam!
V: Ślub ślub ślub! Tak, chcemy ślub! yeah! na nananaa...
Ja: Zamknij się Viv bo się palnę..
V: No na serio...
JA: *jeb im w ryja*
Czekam nn :****
A więc 9 komów powiadasz??
OdpowiedzUsuńDa się zrobić. Jak fajnie ^^ goście się zjerzdrzają!!! Juppi!!!
UsuńRozdział jak zwykle super :*
UsuńCzekam nn ;**
UsuńProszę o ślub!!! ;**
OdpowiedzUsuńJuż masz 9 kom :P
OdpowiedzUsuńDawaj kochana...czekam niecierpliwie na ten rozdział:))) Oczywiście wszystkie są genialne:))))
OdpowiedzUsuńPS: Zapraszam do siebie w związku z małą sondą:):***
Pfff... przecież odpowiedź jest jasna. Oczywiście, że chcemy w nastepnym rozdziale ślub! A jakby miało być inaczej?
OdpowiedzUsuńCzekam na nn :*